„Nie wystarczy edukacja tylko jednej grupy”
Na jakim poziomie jest świadomość kierowców w Polsce dotyczące bezpieczeństwa dzieci na drogach? Kogo trzeba mocniej edukować? Jakie działania należy podjąć, aby zrobiło się bezpieczniej? Na te pytania odpowiadają ekspertki ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Dorota Olszewska i Katarzyna Oleksowicz.
Dorota Olszewska – Prezeska Zarządu Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego – organizacji skupiającej przedstawicieli trzech sektorów życia publicznego: biznesu, rządu i organizacji pozarządowych w działaniach na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego (BRD) w Polsce.
Katarzyna Oleksowicz – Członkini Zarządu Fundacji Inter Cars, której misją jest wspieranie dostępnej, bezpiecznej i odpowiedzialnej mobilności dla ludzi i dla klimatu. Fundacja prowadzi projekty w obszarze Bezpieczeństwa Drogowego, w tym organizuje ogólnopolski program grantowy Drogowskaz, którego celem jest edukacja dzieci i młodzieży w temacie BRD. Program ten jest dofinansowany ze zbiórki Wielkiej Wyprawy Maluchów dla Dzieci.
Na jakim poziomie jest obecnie świadomość kierowców dotycząca bezpieczeństwa dzieci na drodze?
DO: Obserwujemy, że świadomość ta rośnie. Coraz większą wagę przykłada się do przewożenia dzieci w odpowiednich fotelikach samochodowych, a także do stosowania bezpieczniejszych metod przewozu, takich jak umieszczanie fotelików tyłem do kierunku jazdy, co jest powszechną praktyką w krajach skandynawskich, uznawanych za liderów w zakresie bezpieczeństwa drogowego. Wiemy, jak duże znaczenie ma widoczność na drodze, noszenie elementów odblaskowych oraz kształtowanie bezpiecznych i świadomych zachowań w ruchu drogowym.
KO: Temat bezpieczeństwa dzieci na drodze jest coraz bardziej widoczny w mediach oraz działaniach wielu podmiotów, a ostatnio nabrał mocy i zyskał nowy wymiar również dzięki projektowi Wielka Wyprawa Maluchów , podczas której prowadzona była zbiórka pieniędzy na pomoc dla dzieci – ofiar wypadków oraz na efektywną edukację najmłodszych w temacie BRD . Coraz więcej osób ma świadomość wagi tego tematu i potrzeby stałych działań na jak najwyższym poziomie. Jako fundacja, dofinansowujemy projekty edukacyjne dedykowane dzieciom i widzimy, jak duże jest nimi zainteresowanie.
Jakie są najważniejsze działania edukacyjne, które należy podjąć?
DO: Działania edukacyjne powinny być skierowane zarówno do dzieci, jak i dorosłych. Edukacja dzieci ma długofalowy wpływ na ich przyszłe zachowania jako kierowców, kształtując solidne podstawy do realizacji wizji „Zero”na drogach. Nie możemy jednak przerzucać odpowiedzialności za bezpieczeństwo na dzieci. Kluczowe znaczenie ma bezpieczna infrastruktura drogowa, która opiera się na tzw. „triadzie bezpieczeństwa”. Składają się na nią odpowiedzialni kierowcy, bezpieczne pojazdy oraz odpowiednio zaprojektowana infrastruktura drogowa.
KO: Bezpieczeństwo w ruchu drogowym to kompleksowe wyzwanie, a edukacja w tym zakresie powinna obejmować różne sfery życia – także naukę w realnych warunkach, nie tylko w teorii lub przygotowanych do tego miasteczkach ruchu drogowego. Ważna jest zarówno edukacja formalna, która odbywa się np. w szkołach, jak i nieformalna, czyli różne kursy , warsztaty , społeczne kampanie edukacyjne. Dzieci uczą się przez obserwację -przykład biorą od nas – dorosłych. W ażne jest zaangażowanie rodziców, organizacji pozarządowych oraz instytucji samorządowych i rządowych.
Kogo trzeba edukować mocniej, dzieci czy dorosłych?
KO: Jeśli chcemy mówić o poprawie bezpieczeństwa ruchu drogowego, nie wystarczy edukacja tylko jednej grupy. Edukacja to nasze wspólne zadanie i odpowiedzialność. Mały rowerzysta może świetnie znać zasady ruchu drogowego, jednak tylko nauka praktyczna pod czujnym okiem rodziców da pożądane efekty. Działa to również w drugą stronę – dziecko może zwrócić uwagę swoim opiekunom, że ważne jest noszenie np. kasku rowerowego. Rodzice decydują o odpowiednim wyposażeniu dzieci, np. w odblaski, sprawny i dobrze oświetlony środek transportu osobistego lub certyfikowany fotelik – dlatego tak bardzo ważna jest wiedza i przekonanie rodziców do inwestycji w bezpieczeństwo. Decydenci mają wpływ na infrastrukturę, np. audyt BRD lub wprowadzenie rozwiązań uspokojenia ruchu wokół szkół.
Nasze działania skierowane są do dzieci bo wierzymy, że edukacja najmłodszych jest w stanie bardzo wcześnie ukształtować odpowiedzialne postawy na drodze.
Co trzeba byłoby zrobić najpilniej w edukacji dotyczącej bezpieczeństwa w ruchu drogowym?
DO: Moim zdaniem należy przemyśleć obecną infrastrukturę drogową wokół szkół i placówek edukacyjnych. Kluczowe jest zapewnienie dzieciom bezpiecznej drogi do szkoły oraz zminimalizowanie ruchu pojazdów w tych obszarach. W Polsce wciąż mamy wiele do zrobienia w zakresie edukacji drogowej. Kształtowanie dobrych nawyków wśród społeczeństwa to proces, który może trwać wiele lat, a nawet pokoleń. Jednak doświadczenia naszych sąsiadów pokazują, że takie działania przynoszą wymierne korzyści i są niezwykle potrzebne.
KO: W edukacji dzieci i młodzieży sprawdza się nauka przez doświadczenie. Sama miałam możliwość wziąć udział w zorganizowanym przez Fundację Inter Cars mobilnym Miasteczku BRD. Skorzystałam z możliwości doświadczenia symulacji dachowania i sprawdzenia jak zachowują się niezabezpieczone przedmioty w naszym aucie w tej sytuacji. Wówczas zwykły telefon komórkowy, pęk kluczy czy butelka wody mogą stać się dla nas śmiertelnym zagrożeniem. Jestem przekonana, że samo mówienie o tym dzieciom nie ma takiej mocy, jak doświadczenie takiego zdarzenia w bezpiecznych i kontrolowanych warunkach.
Jak wyglądają projekty realizowane w ramach grantów z Programu Drogowskaz? Na czym najmocniej się skupiają?
KO: Najważniejszym elementem wszystkich projektów, które wsparliśmy, jest edukacja dzieci i młodzieży w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jeszcze w tym roku odbędą się szkolenia, warsztaty, pikniki oraz gry terenowe czy rajdy rowerowe dla blisko 25 000 dzieci z całej Polski. W ramach programu Drogowskaz powstaną mobilne miasteczka rowerowe, zostaną zamontowane radary wyświetlające prędkość, a także zakupione zostaną defibrylatory AED, które będą mogły służyć nie tylko dzieciom, ale również całym lokalnym społecznościom. Przygotowane zostaną również spektakle teatralne i słuchowiska o tematyce bezpieczeństwa ruchu drogowego (BRD) dla najmłodszych dzieci, które w ciekawy i atrakcyjny sposób zaznajomią najmłodszych z zagadnieniami bezpieczeństwa, tworząc fundament do dalszej edukacji.
Zależy nam na działaniach o kompleksowym podejściu do tematu, koncentrujących się na efektywności podejmowanych działań oraz dających potencjał do powielania dobrych praktyk w kolejnych lokalizacjach. Dzięki różnorodnym inicjatywom więcej dzieci będzie mogło stać się bardziej świadomymi i bezpiecznymi uczestnikami ruchu drogowego.
Jak duże jest zapotrzebowanie na taką pomoc? Ile organizacji/jednostek się do Was zgłasza?
KO: Ogólnopolski Program Grantowy Drogowskaz prowadzony przez Fundację skierowaliśmy do organizacji pozarządowych, fundacji i stowarzyszeń, a także jednostek samorządu terytorialnego, szkół i przedszkoli , które chciałyby mieć wpływ na poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach.
Zainteresowanie programem grantowym Drogowskaz przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. W tym roku zgłosiło się ponad 420 lokalnych organizacji po wsparcie finansowe na ten cel, a my byliśmy w stanie wesprzeć 44 z nich. Z ubiegłorocznej zbiórki Wielkiej Wyprawy Maluchów Fundacja Inter Cars otrzymała 700 tys., zdecydowaliśmy się podwoić tą kwotę aby pula grantów programu Drogowskaz wynosiła aż 1400 tys. zł. To pokazuje, jak ważny jest temat bezpieczeństwa oraz, że zapotrzebowanie na ten cel jest ogromne.
Przy tej okazji chciałabym bardzo podziękować organizatorom Wielkiej Wyprawy Maluchów dla Dzieci za okazane zaufanie i ponowne włączenie Fundacji Inter Cars do grona partnerów dobroczynnych. Cieszymy się, że wraz z Fundacją PZMot oraz Fundacją the Good People mamy możliwość kompleksowego podejścia do tematu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego prowadząc działania prewencyjne i edukacyjne na temat BRD skierowane do dzieci oraz niosąc pomoc ofiarom wypadków.