Kajetanowicz: brawura może kosztować życie

Czy kierowcy rajdowi, w codziennym poruszaniu się po drogach, mają łatwiej, w związku z tym, że ich umiejętności jazdy są większe, czy może trudniej im dopasować się do przepisów ruchu drogowego?

– Jako kierowca rajdowy kocham adrenalinę, ale czerpię ją z rajdów. W ruchu drogowym jeżdżę przepisowo, a nawet wolniej, niż pozwalają na to przepisy. Wiem, jak niebezpieczna potrafi być duża prędkość i jak trudno zapanować nad samochodem, kiedy mało jest czasu na prawidłową reakcję. Mniej doświadczonym kierowcom niekiedy brakuje tej wyobraźni, nie czują respektu, nie szanują drogi i innych użytkowników ruchu. Nie mówię, że sam zawsze jeżdżę bezbłędnie, ale jeśli popełnię błąd, to się go wstydzę i staram się go nie powtarzać. Na przykład, jeśli wezmę do ręki telefon, to od razu go odkładam, bo to bardzo zły nawyk obecnych czasów.

Czy każdy kierowca rajdowy jest też dobrym kierowcą na co dzień?

– Ja mam problemy z parkowaniem w ciasnych miejscach. Bez tylnej kamery muszę się mocno natrudzić. 😉

Czy dobry kierowca koniecznie jeździ szybko?

– Dobry kierowca dostosowuje prędkość do swoich umiejętności i warunków panujących na drodze.

Jakie błędy, poza nadmierną prędkością, najczęściej popełniają kierowcy?

– Patrzenie w telefon komórkowy. Nie tylko czytanie wiadomości, ale też odpisywanie na nie – to naganne zachowanie, ale niestety nagminne. Dużym błędem jest przeświadczenie o tym, że jesteśmy świetnymi kierowcami. Warto je zweryfikować i wybrać się na kurs doskonalenia techniki jazdy – możemy zawsze wyciągnąć dodatkową lekcję z takiego szkolenia. Bardzo polecam i zachęcam, bo warto.

Jakie elementy z rajdów można przenieść na codzienną jazdą po drogach? Jakie umiejętności warto doskonalić?

– Stuprocentowe skupienie na drodze i trzymanie obu rąk na kierownicy – to zasady, których przestrzeganie jest obowiązkowe za kółkiem, niezależnie czy jedziemy w normalnym ruchu drogowym, czy po rajdowych odcinkach specjalnych.

W jakim stopniu umiejętności kierowcy mogą zapobiec wypadkowi lub zneutralizować jego skutki?

– Umiejętności i doświadczenie mogą pomóc uniknąć wypadku, ale praw fizyki nie zmienią. Zbytnia brawura może kosztować życie, nie tylko kierowcy, który znacznie przekracza prędkość, ale też innych, niewinnych użytkowników ruchu drogowego.

Czy jest coś, co w pierwszej kolejności dałoby się zrobić, żeby ograniczyć liczbę wypadków na drogach?

– Włączyć myślenie.