single
05.07.2023

Rower, hulajnoga, rolki, quad. Co każdy rodzic powinien wiedzieć?

Na co pozwala karta rowerowa? Czy dzieci mogą jeździć na hulajnogach elektrycznych? I czy quad to aby na pewno dobry pomysł na prezent dla dziecka? Tego wszystkiego dowiesz się z tego artykułu.

Dzieci uwielbiają urządzenia, które pozwalają im się szybciej poruszać. Nic w tym dziwnego: dostarczają mnóstwo frajdy, są częstym tematem rówieśniczych rozmów, a także pozwalają, do pewnego stopnia, naśladować kierujących samochodami dorosłych. Przyjrzymy się temu, na czym i pod jakimi warunkami mogą poruszać się nasze pociechy.

Rower

Rowerek to często pierwszy sprzęt, przy pomocy którego dzieci uczestniczą w ruchu drogowym. Gdzie nasze pociechy mogą się nim poruszać? To zależy przede wszystkim od ich wieku.

Dziecko poniżej 7 roku życia nie może jeździć na rowerze po drogach publicznych – rozumiemy przez to również chodniki, drogi dla pieszych i drogi dla rowerów. Przygoda z dwoma kółkami musi rozpocząć się więc w innym miejscu. Przepisy pozwalają dzieciom w wieku 7-10 lat na więcej – mogą już poruszać się rowerem po drogach dla pieszych i chodnikach. Opiekujący się nimi dorośli rowerzyści również mogą wtedy jechać razem z nimi. 

Pełnoprawnym rowerzystą dziecko może zostać wtedy, gdy ukończy 10 lat i zda egzamin na kartę rowerową – jest on zazwyczaj organizowany w szkołach. Po uzyskaniu tego uprawnienia nasze pociechy mogą już jeździć po drogach rowerowych, a w przypadku ich braku również po jezdni. Wraz z osiągnięciem pełnoletności karta rowerowa przestaje być konieczna. Niezależne od wieku zawsze warto pamiętać o założeniu kasku – nie wymaga tego polskie prawo, ale podpowiada rozsądek.

UWR (rolki, deskorolki, hulajnogi)

Pod nieco tajemniczym skrótowcem UWR kryją się „urządzenia wspomagające ruch” – wszystkie sprzęty rekreacyjne, które są napędzane siłą mięśni, przeznaczone do poruszania się w pozycji stojącej. Są to więc deskorolki, rolki, wrotki, a także hulajnogi – ale tylko te nieelektryczne.

Korzystanie z UWR nie wymaga żadnych uprawnień. Nie ma też ograniczeń dotyczących wieku, w którym można zacząć z nimi przygodę. Koniecznie należy jednak pamiętać o tym, że osoba korzystająca z urządzeń wspomagających ruch musi poruszać się po chodniku, drodze dla pieszych lub drodze dla rowerów. Podobnie jak w przypadku rowerów, także tutaj warto zadbać o kask, a także o ochraniacze na łokcie i kolana.

Hulajnogi elektryczne

Hulajnogi elektryczne, które zdobyły wielką popularność na ulicach naszych miast, to z punktu widzenia przepisów specyficzna, osobna kategoria urządzeń. Dziecko poniżej 10 roku życia może korzystać z nich tylko pod opieką osoby dorosłej i wyłącznie w strefie zamieszkania. Niepełnoletni w wieku 10-17 lat mogą natomiast jeździć na hulajnogach elektrycznych na podstawie swojej karty rowerowej (bądź prawa jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T).

Osoby korzystające z hulajnogi powinny się poruszać po drodze dla rowerów lub pasie ruchu dla rowerów – z prędkością nieprzekraczającą 20 km/h. Jeśli brak drogi dla rowerów lub takiego pasa, wówczas kierujący może skorzystać z jezdni – ale tylko wtedy, jeśli dopuszczalna na niej prędkość nie jest wyższa niż 30 km/h. Nawet wtedy na hulajnodze nie wolno przekraczać prędkości 20 km/h. Jeśli nie ma również takiej jezdni, można jechać chodnikiem lub drogą dla pieszych – należy jednak ograniczyć prędkość do takiej, która będzie zbliżona do prędkości pieszego.

Rodzice powinni zwrócić uwagę na ważną rzecz: wiele hulajnóg pozwala jeździć szybciej niż z przepisową prędkością 20 km/h. W niektórych modelach dostępną fabrycznie prędkość maksymalną można nawet zwiększyć – wgrywając nieoficjalne oprogramowanie. Koniecznie więc należy przestrzec dzieci przed przekraczaniem dozwolonej prędkości. Co więcej, prędkość powinna być dostosowana do warunków, czyli pogody, stanu nawierzchni oraz obecności innych uczestników ruchu. Bardzo ważne jest również noszenie odpowiedniego kasku, który będzie chronić głowę przed niebezpiecznymi urazami.

UTO (elektryczne deskorolki itp.)

UTO to kolejny akronim – oznacza on „urządzenia transportu osobistego”. Tą nazwą określane są urządzenia elektryczne bez pedałów i siodełka – a zatem rowery elektryczne nie należą do urządzeń transportu osobistego. UTO nie są również opisane wcześniej hulajnogi elektryczne. Co zatem wchodzi w zakres tego pojęcia? Są to przede wszystkim elektryczne deskorolki oraz urządzenia samopoziomujące, np. marki Segway.

Zasady poruszania się za pomocą UTO są podobne, jak te dotyczące hulajnóg elektrycznych – z pewnymi istotnymi różnicami. Jeśli chodzi o uprawnienia i wiek:

  • dzieci poniżej 10 lat mogą kierować UTO tylko pod opieką dorosłej osoby i tylko w strefie zamieszkania,
  • młodzież w wieku 10-17 lat mogą kierować UTO na podstawie karty rowerowej (bądź prawa jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T).

Co jednak bardzo ważne: w żadnym przypadku nie można jeździć UTO po jezdni. Pierwszym wyborem powinny być więc drogi dla rowerów (po których można jeździć z prędkością do 20 km/h), a jeśli ich brakuje – chodniki lub drogi dla pieszych (gdzie poruszamy się z prędkością porównywalną z pieszymi).

Quady

Quady coraz częściej stają się prezentami dla dzieci – np. z okazji komunii. Czy jednak nasze pociechy mogą i powinny z nich korzystać? Przyjrzyjmy się, co o tym mówią przepisy prawa.

Czterokołowce, czyli quady, dzielą się na dwie kategorie:

  • quady lekkie – o masie do 350 kg, pozwalające osiągać prędkości do 45 km/h, 
  • quady zwykłe lub ciężkie – o masie przekraczającej 350 kg,, pozwalające osiągać prędkości wyższe niż 45 km/h.

By prowadzić quada lekkiego, należy posiadać prawo jazdy kategorii AM – zastąpiło ono kartę motorowerową. Egzamin na tę kategorię mogą zdawać osoby, które ukończyły 14 lat. Jazda quadem o masie przekraczającej 350 kg wymaga natomiast prawa jazdy kat. B1 (dostępnego od 16 roku życia) lub kat. B (które wymaga ukończenia 18 lat).

Niepełnoletnia osoba, która posiada właściwe uprawnienia, może poruszać się zarejestrowanym quadem z opłaconym ubezpieczeniem OC po drogach publicznych, nie licząc autostrad i dróg ekspresowych. Czy dziecko bez uprawnień może jednak jeździć czterokołowcem po prywatnym terenie, np. łące? Prawo tego nie zabrania – problem w tym, że dzieci w wieku poniżej 14 roku życia w większości przypadków nie są wystarczająco rozwinięte motorycznie, by prowadzić taki pojazd w bezpieczny sposób. Co więcej, prowadzenie quada wymaga wyrobienia sobie odpowiednich nawyków – szkolenie jest więc bardzo wskazane niezależnie od wieku. Jeśli dziecko kierujące quadem odniesie jakiekolwiek obrażenia lub wywoła je u innej osoby, rodzice mogą ponieść odpowiedzialność karną. Biorąc to wszystko pod uwagę: quad z pewnością nie jest dobrym pomysłem na prezent dla dziecka.